- Emm Ashley one dopiero zasneły może później tak popołudniem?
- Dobrze
- Wtedy pójdziemy z nimi w same centrum sfory zwołamy wszyskich i szczeniaki przedstawią się same
- Tramp.
- Tak?
- To może być dobry pomysły.
- Ashley
- Tak?
- Kocham cię
Polizałem ją i wyszłem z nory aby obserwować niebezpieczeństwa.
<Ashley?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz