środa, 17 września 2014

Od Black do Lassie i Blue

 -Dobra...ja idę...musisz to przemyśleć...
Ruszyłem przed siebie. Raptem zaatakował mnie Blue.
-Wieś się w końcu od niej odwal! -Krzyknoł.
-Przepraszam, ale nie mogę...
Blue ugryzł mnie w ucho.
-Idź zobacz czy cię nie ma w jamie! -Nie wytrzymałem...
-Yyyy...dobra idę!

2 komentarze:

  1. Pisząc to opowiadanie sugerujesz iż jest ono bez sęsu i zmyślasz charakter Blue.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On też zmyślił mój charakter ! Można powiedzieć że się odgryzłam...

      Usuń