- C-Co?! W ciąży? Ashley czy my będziemy...
- Tak jesteśmy to znaczy zosteniemy rodzicami!
- Ale aż 8 szczeniaków!?
- Tak!
Wstałem podeszłem do Ashley i ją przytuliłem.
- Bardzo się cieszę!
- Ja też.
- Teraz się połóż i odpoczywaj. - Pomogłem jej się położyć. - A pójdę po coś do jedzenia. Zaczekaj na mnie.
- Ale kiedy przzyjdziesz?!
- Za około pięć minut - Podeszłem do leżącej suczki i polizałem ją. - Uspokuj się a będzie wszystko dobrze.
- Dobrze... Ale wróć szybko proszę.
- Ok - I poszłem.
<Ashley?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz