niedziela, 31 sierpnia 2014

Od Cziki-Do Monty'ego

Zbudził mnie wrzask. I rumor w mojej jaskini. Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam jakiegoś psa biegającego w kółko z reklamówką na głowie.
-Co Ty odwalasz, koleś?
Zdziwiłam się i zaczęłam się śmiać z psa. Choć zakłócił mi sen od samego patrzenia chce mi się śmiać. Pies był ras Border Collie. Darł się w nie bo głosy. Skoczyłam na niego i przygniotłam go do ziemi. Za długo latał w kółko. Nagle zobaczyłam jak reklamówka się zaciska. Zdziwiona szybko zeszłam z niego i próbowałam zębami zdjąć mu tę reklamówkę. Udało się. Ale on to chyba zemdlał.
-Ups...
Powiedziałam cicho.
-Ej...hallo.
Trąciłam go nosem. Po paru minutach zbudził się.
-Opowiedz no jak ta reklamówka dostała się na twoją głowę? Hę?
Od razu zapytałam.
(Monty?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz