niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Ashley do Cziki

Odwiedziła mnie Czika. Trochę mnie to zdziwiło, trochę ucieszyło. Ona była chyba przygnębiona.
- A, maluchy! Już ci je pokażę... - wstałam i zaprowadziłam ją do szczeniąt.
- Lassie, Nelly, Peace, Risa, Nuggat, Hugo, Ryuuji, Beyond. - przedstawiłam jej. - Jestem taka szczęśliwa!
- Aha. - mruknęła.
- Czika, czy coś się stało? - spytałam, a Lassie zaczęła się na nią wspinac.
<Czika?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz