środa, 20 sierpnia 2014

Od Trampa do Bibi

Doszliśmy do Alphy. 
- Ashley. - Ukłoniłem się. 
- Tak Tramp? 
- Mam nową przybyszkę. Chce się tu zatrzymać. Czy może? 
- Oczywiście! Zawsze poszukujemy nowych psów. Jak masz na imię? 
Suczka ukłoniła się. 
- Nazywam się Bibi. 
- Dobrze Bibi mam propozycję. Znasz już Trampa? 
- Tak. - Suczka podniosła się. 
- To może niech cię oprowadzi po różnych zakamarkach? Tramp co ty na to? 
- Oczywiście mogę ją oprowadzić po terenach. 
- Ale bądźcie ostrożni. - Ashley odeszła. Poszła do jakiegoś zaułku. 
- To co byś chciała najpierw zwiedzić? - Zapytałem ją odwracając w jej stronę łeb. 
- To może miejsce odpoczynku? 
- Dobrze chodź za mną. 
<Bibi?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz