wtorek, 16 września 2014

Od Armor King'a-C.d.Luisy

Od Armor King'a-C.d.Luisy
Kiedy już zjedliśmy mięso wstałem i oblizałem się. Po czym stanąłem dumnie mówiąc:
-I co nie udało się?
Po czym zaśmiałem się cwaniacko.
-No ....udało się.
Odpowiedziała spoglądają na mnie ale dalej jedząc.
-A nie mówiłem.
Uśmiechnąłem się mając nadzieje że jej smakuje. Westchnąłem i usiadłem czekając aż suczka zje. Po kilku minutach zjadła i wstała.
-Smakowało?
-No nie było złe.
Jakby się uśmiechnęła.
-No ok, ja wracam do sfory a Ty?
Zapytałem szybko wstając.
(Luisa?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz