Widziałem jak Kora patrzała na tę suczkę. Bardzo jej się podobała.
- Kora. A może ją zaadoptujesz?
Mała sunia jak to usłyszała zaczęła pomerdywać ogonem.
- Nie mogę... A mój tata.
- Jesteś dorosła. Może żeby było ci raźniej, to i ja zaadoptuję... O tamtą bernańczyczkę.
<Kora? Strach mnie obleciał że nie odpiszesz :D>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz