Znudzona ruszyłam na spacer. Raptem spotkałam Beyond'a.
-Cześć !- zawołałam.-mogę się przyłączyć ?
-Cześć ! Możesz !
Razem ruszyliśmy na spacer.
-Trochę za wolno...
-Co za wolno ?
-Idziemy za wolno ! Choć pościgamy się !
-Dobra !
Wyścig wygrał on.
-To co teraz ?-zapytał.
-Coć popływamy !
Pobiegliśmy do stawu. Ja złapałam starą linię,pochuśtałam się przez chwilę i skoczyłam do wody robiąc salto.
-To teraz ty !- zawołałam z wody.
Beyond ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz