K: Tak szkoda...
Spojżałam na niego a on na mnie.
D: Masz ładne oczy.
K: Dzięki, Uśmiechnęłam się.
D: Idziemy gdzieś?
K: Ok wiem gdzie.
Szliśmy na naszym oczom pojawiło się stado ptaków :
Uśmiechnęłam się.
K: Wiesz co teraz?
D: Co?
K: Hodź za mną.
Pobiegliśmy w stronę ptaków i zaczeliśmy je ganiać po polu.
Gdy skończyliśmy Dino powiedział:
< Dino? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz