- Hej, ja jestem Nuggat. - przedstawiłem się. - Choc, pokaże ci coś.
- Ok...
- Spacer?
- Chętnie.
- Biegniemy?
- Tak!
Pobiegliśmy więc, w moje ulubione miejsce do rozmyślania. Wyglądało tak:
- Wiem, to nie piękne morze i plaża, czy krajobraz górski, ale... właśnie to wydaje mi się wyjątkowe... Tak piękne jak... - westchnąłem.
- Jak?
- ... Ty. - szepnąłem. - Wiem, jest jeszcze za wcześnie. Ale nie mogę tego odkładac. Bo ja...
<Kora?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz